Polscy piłkarze pod wodzą Czesława Michniewicza awansowali do 1/8 finałów Mistrzostw Świata w Katarze. Polacy uplasowali się na 2. miejscu w grupie D. I to nawet pomimo tego, że doznali porażki 0:2 w ostatnim grupowym meczu przeciwko Argentynie.
Mało emocjonujący styl gry polskich piłkarzy
Bez wątpienia kibice mogą mieć sporo do zarzucenia temu, w jaki sposób grają piłkarze na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Katarze. W pierwszym spotkaniu, w którym naszym rywalem była reprezentacja Meksyku, Polacy zremisowali 0:0. Jednak w meczu tak naprawdę mieli jedną sytuację, którą był rzut karny, niestety nie strzelony przez Roberta Lewandowskiego – pełny opis i fotorelacja z tego spotkania znajdują się na portalu www.magazynsportowy.pl.
W drugim spotkaniu Polacy zagrali nieco odważniej, aniżeli w pierwszym spotkaniu z Meksykiem. Tym razem rywalem Polaków była Arabia Saudyjska. Polacy dobrze weszli mecz i za sprawą bramek Piotra Zielińskiego oraz Roberta Lewandowskiego wygrali to spotkanie 2:0. Ogromne znaczenie dla losów meczu miał także obroniony rzut karny przez Wojciecha Szczęsnego.
Spotkanie numer trzy przeciwko Argentynie było dla Polaków bardzo ważne. Remisując lub zwyciężając w tym spotkaniu mogliśmy zająć nawet 1. miejsce w grupie. Niestety, ale polscy piłkarze przegrali 0:2. Na szczęście dzięki korzystnemu dla Polaków wynikowi w drugim spotkaniu rozgrywanym jednocześnie pomiędzy Meksykiem a Arabią Saudyjską,
Z awansem do kolejnej fazy turnieju
Polacy zajęli ostatecznie w grupie 2. miejsce i awansowali do 1/8 finałów Mistrzostw Świata w Katarze. Tam na reprezentantów Polski czeka kolejny trudny rywal, a więc Francja. Na pewno piłka nożna to taki sport, gdzie wszystko jest możliwe, dlatego trzymamy kciuki za piłkarzy oraz selekcjonera Czesława Michniewicza.
Przeczytaj również
Sklep piłkarski, który oferuje stroje i akcesoria do intensywnych treningów
Juventus vs Sassuolo – trudny rywal Starej Damy w 20. kolejce Serie A
Jak utrzymać stroje piłkarskie w czystości?